Startupowcy, czyli właściciele nowo powstałych firm, są ludźmi kreatywnymi i przedsiębiorczymi, jednak z racji na początkowy etap działalności, najczęściej nie dysponują jeszcze zbyt imponującym kapitałem finansowym. Idealnym, bo bardzo korzystnym, rozwiązaniem jest w ich sytuacji przynależność do barter klubu, w którym mogą otrzymać wsparcie dla swojego biznesu. Startupowcy mogą w takich miejscach nawiązywać nowe kontakty, a więc pozyskiwać potencjalnych klientów, jak również pokrywać zaistniałe koszty (na przykład te księgowe) za pomocą własnych towarów, czy usług.
Znaczącym uproszczeniem, zwłaszcza z punktu widzenia początkujących, nabierających dopiero doświadczenia, przedsiębiorców są także dosyć klarowne warunki zawierania umów barterowych. Otóż, umowa tego typu nie musi być nawet sporządzana pisemnie, gdyż przeważnie sama korespondencja mailowa okazuje się być już wystarczająco wiążąca. Poza tym, rozliczenie barteru jest możliwe w dwóch nieskomplikowanych krokach, a mianowicie należy wystawić fakturę sprzedażową, a następnie dokonać rozliczenia faktury kosztowej.
Dobrą wiadomością dla startupowców jest też to, że barter, choć nie zawsze, to jednak w większości przypadków jest neutralny pod kątem podatkowym. Na pewno jest tak w przypadku przedsiębiorców będących czynnymi VAT-owcami. Z kolei osoby prywatne, które szukają nowych dróg rozwoju dla swoich pomysłów, mogą zyskać dzięki barterowi możliwość reklamy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X